jak wasze brzuszki po trzech dniach świąt?
mój jest na granicy wytrzymałości, ale znając mnie zaraz pójdę znów po coś do jedzenia.
dziś, aby 'spalić' chociaż jedno z tych pięćdziesięciu ciastek które zjadłam razem z siostrą
poszłyśmy na spacer po Starym Mieście.
jak tam jest pięknie.
wszędzie ozdoby, każda wystawa prosi o podejście i podziwianie, a sklep zachęca do wejścia.
pełno ludzi, byli tancerze, jakiś koncert pod kolumną i pełno turystów!
Niemcy, Francuzi, Hiszpanie, Azjaci..
uwielbiam jednak naszą Starówkę i nawet gdy jest tam tak tłoczno warto się tam wybrać,
choćby dla samych widoków.
zrobiłam tyle zdjęć, że sama nie wiedziałam które wybrać, tak ich dużo!
mój jest na granicy wytrzymałości, ale znając mnie zaraz pójdę znów po coś do jedzenia.
dziś, aby 'spalić' chociaż jedno z tych pięćdziesięciu ciastek które zjadłam razem z siostrą
poszłyśmy na spacer po Starym Mieście.
jak tam jest pięknie.
wszędzie ozdoby, każda wystawa prosi o podejście i podziwianie, a sklep zachęca do wejścia.
pełno ludzi, byli tancerze, jakiś koncert pod kolumną i pełno turystów!
Niemcy, Francuzi, Hiszpanie, Azjaci..
uwielbiam jednak naszą Starówkę i nawet gdy jest tam tak tłoczno warto się tam wybrać,
choćby dla samych widoków.
zrobiłam tyle zdjęć, że sama nie wiedziałam które wybrać, tak ich dużo!
śliczne zdjęcia. jakim aparatem je robisz?
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam na mojego bloga (drugsareheaven.blogspot.com)- jeśli ci sie spodoba, możesz zrobić to samo. proszę też o klikanie w banner sammydress, jest to dla mnie bardzo ważne. dziękuję! :)
o jaaa, ale śliczne zdjęcia! <3
OdpowiedzUsuńZapraszam- our-individual-world-of-fashion.blogspot.com Klikniesz w baner sklepu SHEINSIDE na moim blogu?! :) Ja w zamian zaobserwuję twój blog:) Napisz w komentarzu do notki 'SHEINSIDE' że to zrobiłaś, z góry dziękuje! :)
Wspaniałe zdjęcia *.* I masz świetny styl pisania. Po prostu kocham! Będę częściej tu zaglądała ;)
OdpowiedzUsuń